czwartek, 20 czerwca 2013

Nie samym chlebem człowiek żyje


Nie samym chlebem człowiek żyje


Uboga babcia na skwerku siedziała
Przechodnie bez słowa pieniążki jej dawali
Było babci przykro, że tego się doczekała
Nie miała już swoich, aby ją kochali

Przechodziła się tam często młoda para
Ludzi szczęśliwych, beztroskich, zakochanych
Ona od niego, Czerwoną Róże dostała
On radosny, jej uśmiechem obdarowany

Panienka ubogiej grosiki chętnie dawała
Aby na chlebek babci starczyło
On był poetą, dusza go raczej interesowała
Chciał ją ucieszyć, aby było miło

Gdy pewnego dnia byli na spacerze
Kawaler z gracja wręczył staruszce Białą Różę
Ona wzruszona uśmiechnęła się szczerze
A radość serca rozpromieniła jej buzię

Dziewczyna zapytała swego kochanego
Ale z czego uboga będzie żyła dłużej?
Ależ moja droga,- trzeba też czegoś miłego
Teraz będzie żyła również z Białej Róży

Biała Róża żyła w wodzie przez tydzień
A babcia przy niej czuła się szczęśliwie
Oby tak ktoś obdarowywał ją co dzień
Wtedy czułaby się raźniej i na pewno milej



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz