Obraz Miłości! 26.05.2001r
Nie widzę Cię Boże, lecz wiem
Jak miłość wygląda, i co znaczy.
Matka to suplement jest ten,
Co miłość na ziemi tłumaczy.
Niewiasta pragnie mieć dzieciątko.
Tak Pan Bóg zaplanował ludzi ród.
Do Jej serca dołożył miłości zawiniątko.
Matka! To blask miłości, a Miłość to Bóg!
Karmi swą piersią, jak Bóg manną na pustyni,
Dzieli się z dzieckiem ciałem swym i krwią.
Czasem i życiem zapłaci w tej chwili,
Za miłość wielką – maleńką swą.
Tuli do serca, na rękach swych nosi i kołysze,
Pielęgnuje, karmi, czuwa wciąż nieustannie.
Pokłada nadzieję, uwierzy w to co słyszy,
Bo kocha serdecznie, prawdziwie niepowtarzalnie.
Matka wysłucha, zrozumie, nie zdradzi.
W sercu swym znosi różne obawy i niepokoje.
Jeśli może, pomoże, ile może doradzi.
Miłość swą przywoła po imieniu – dopowie:
Tyś serce
moje!
Ona wydaje owoce jak kwiat.
Jej zapachu się nie zapomina.
Matka dla dziecka to cały świat.
W niej ukojenie – szczęśliwa godzina.
Pan Jezus jest jeden w Sakramencie Ołtarza.
W każdej cząstce jest Miłość, w każdej Bóg.
Tak matka dzieli dzieci miłością – historia się powtarza.
Tylko Pan Bóg cud takim uczynić mógł.
Szczęśliwy ten dom i miły ten próg,
Gdzie matka miłością ognisko roznieca.
Gdzie najważniejszy jest w domu Bóg.
Tam szczęście i radość rodzinę podnieca.
Bóg darzy szczęściem tego, kto matkę czci!
Taki! – to skarby dla siebie gromadzi.
Wtedy ciepłą ręką matka błogosławi – Ci!
A gdy ręka już ostygnie, pokój sprowadzi.
Mijają lata, a dzieciom siwieje włos.
W życiu się przecież różnie zdarza,
Czasem człowieka dopadnie taki cios!
Że chce się do matki, tak jak do miłości ołtarza,
O, żeby tak chociaż raz jeszcze można było móc,
Przyjść do domu, jak dawniej – rodzinnej chatki.
I aby jeden, jedyny raz, narwać czerwonych róż,
Wręczyć je z wdzięcznością i ucałować dobre ręce matki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz